Zima to zwłaszcza wymagający okres dla skóry, a co wewnątrz tym idzie – zarówno dla tatuaży. Suche powietrze w ogrzewanych pomieszczeniach, częsty związek ze sztucznymi materiałami czy chłód mogą dokonać, że skóra szybciej traci wilgoć, staje się zła i szorstka. To wszystko jest bezpośredni pomysł na wygląd tatuaży – mogą robić się mniej wyraźne, matowe i pozbawione głębi.
 
Dlatego tak zimą warto zwrócić większą koncentrację na pielęgnację. Najważniejsze to:
 
Regularne nawilżanie – świetnie kontrolują się specjalne kosmetyki do tatuażu lub dermokosmetyki do cery starej i wrażliwej. Dobrze, jeśli zawierają naturalne oleje także są pozbawione drażniących substancji zapachowych.
 
Unikanie ekstremalnych warunków – niskie temperatury i drastyczne zmiany (np. z mrozu do ogrzewanego pomieszczenia) mocno obciążają skórę. Warto chronić znalezione miejsca ubraniem, zaś w lokalu zadbać o podobną wilgotność powietrza.
 
Delikatna pielęgnacja pod prysznicem – zbyt gorąca woda oraz wysusza. Lepiej wybierać ciepły prysznic i lekkie żele myjące.
 
Ochrona przed otarciami – zimowe założenia są często ciężkie i sztywne, przez co mogą podrażniać postać z tatuażami. Dobrze, jeśli mamy pod spodem miękką warstwę, np. bawełnianą koszulkę.
 
Dzięki <a href=https://tattoo-arena.blogspot.com/2025/07/jak-dbac-o-tatuaze-zima.html>zestaw do tatuażu</a> tym typowym nawykom tatuaże zimą zachowają swój kolor i wyrazistość, a skóra pozostanie wartościowa i elastyczna.
 
A kiedy Wy dbacie o swoje tatuaże w ciepłych miesiącach? Macie doświadczone kremy albo domowe sposoby, które warto polecić?